Przejdź do treści

Blog Andrzeja Kalinowskiego

Krok po kroku

Miesiąc: październik 2012

Zboczeniec…?

październik 31, 2012październik 31, 2012 Andrzej KalinowskiEtiopia

Tadesse musiał odejść. Nie było wyjścia, choć kombinowałem na wszystkie strony. Nie dało rady. Być może przy lepszej kontroli nic by się nie stało. Ale… Zdarzyło mu się to w zasadzie dwa razy. Nie byłem[…]

Kontynuuj czytanie …

Wizy i hieny

październik 22, 2012październik 22, 2012 Andrzej KalinowskiEtiopia

Wszystko było przygotowane. Zapięte na ostatni guzik. Czekaliśmy na nie z wielką nadzieją, ja chyba najbardziej. Sami Białorusini mówią o sobie, że są społeczeństwem „Cisza”, dlatego nigdy u nich nie było żadnej rewolucji i chyba[…]

Kontynuuj czytanie …

Bezradność

październik 10, 2012październik 11, 2012 Andrzej KalinowskiEtiopia

Można oswoić się z biedą, chorobą i umieraniem. W natłoku takich obrazków człowiek obojętnieje. Chodząc ulicami Addis Abeby, można zobaczyć niezliczoną rzeszę ludzi chorych, kalekich, biednych, żebrzących. Pamiętam, jak w dzielnicy Michele Bole kupowaliśmy ubrania[…]

Kontynuuj czytanie …
  • O mnie

Ostatnie wpisy

  • Gootloader infection cleaned up
  • Marek
  • Emawayesh
  • Dom na rogu Afryki
  • Urael

Najnowsze komentarze

  • MP - Emawayesh
  • s.Nazariusza - Dom na rogu Afryki
  • karabowicz - O mnie
  • basia przeperska - Na dobry początek…
  • ju1455 - O mnie

Archiwa

  • luty 2022
  • marzec 2018
  • styczeń 2017
  • czerwiec 2016
  • marzec 2014
  • luty 2014
  • styczeń 2014
  • kwiecień 2013
  • luty 2013
  • listopad 2012
  • październik 2012
  • sierpień 2012
  • lipiec 2012
  • czerwiec 2012
  • kwiecień 2012
  • marzec 2012
  • luty 2012

Kategorie

  • Etiopia
  • Ludzie
  • Moje wieczne dzieci
  • O mnie
  • W podróży

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał RSS z wpisami
  • Kanał RSS z komentarzami
  • WordPress.org
Dumnie wspierane przez WordPressa | Szablon: Oblique by Themeisle.