Wszystko było przygotowane. Zapięte na ostatni guzik. Czekaliśmy na nie z wielką nadzieją, ja chyba najbardziej. Sami Białorusini mówią o sobie, że są społeczeństwem „Cisza”, dlatego nigdy u nich nie było żadnej rewolucji i chyba[…]
Kategoria: Etiopia
Bezradność
Można oswoić się z biedą, chorobą i umieraniem. W natłoku takich obrazków człowiek obojętnieje. Chodząc ulicami Addis Abeby, można zobaczyć niezliczoną rzeszę ludzi chorych, kalekich, biednych, żebrzących. Pamiętam, jak w dzielnicy Michele Bole kupowaliśmy ubrania[…]
Empedokles
Przyjechałem w umówione miejsce i zatelefonowałem, aby poinformować, że już jestem. Dosłownie po dwóch minutach pojawił się samochód, który zabrał mnie dalej. Okazało się, że znam to miejsce i spokojnie mogłem sam tu trafić. Telefonicznie[…]
Perła Afryki
Nie potrafię zadecydować. Nie wiem. Zupełnie nie wiem, co robić. Jutro jeszcze raz porozmawiam o tym z miejscowym biskupem. Zobaczę, co powie. Nie jestem do końca przekonany. Rozsądek mówi „nie”, serce mówi „tak”. Dałem sobie[…]
Ojciec Teresa
Wszyscy mieszkańcy domu podkreślają jego rodzinny wymiar. Niepełnosprawni współmieszkańcy czują się tu doskonale. Wiedzą, że to nie jakiś zakład czy szpital i, co najważniejsze, nie wegetacja lub całkowite porzucenie albo jeszcze gorzej – zezwierzęcenie. Socjusze[…]
Nieoczekiwane ojcostwo
Widzę i instynktownie jestem pewien, że dom funkcjonuje normalnie. Wszystko jak należy. Klimat domu i duch etiopskiej, a może warto powiedzieć, międzynarodowej rodziny. To podnosi na duchu, bo widać efekty pracy i sens podjętego działania.[…]
Obraz po bitwie…
Nie jestem w stanie na stałe zamieszkać w tym domu. Przynajmniej nie teraz. Być może nawet chciałbym. Z resztą mam dużą wątpliwość, czy by mnie od razu nie poniosło jeszcze dalej i dalej. Niech zatem[…]
Ewnetegna tamir
Atmosfera nie była przyjemna. W powietrzu wisiała złowroga niewiadoma. Za oknem padał deszcz, który zastosował wobec nas domowy areszt. Nie było dyskusji, tylko przymus i częściowe ograniczenie wolności. Nie wolno wychodzić. Drzwi i okna pozamykane.[…]
Rahel
To miał być już naprawdę koniec przyjęć do naszego domu. Nie chcieliśmy nikogo więcej, bo czuliśmy, że woda dociera pod samą tamę. Nie damy rady, a wtedy jeszcze gorzej, bo będziemy musieli się jakoś ewakuować.[…]
Milen
Ukradła mi serce. Jestem w niej zakochany po uszy. Przytulamy się czule do siebie. Chodzę razem z nią za rękę. Nawet razem śpimy. Jest miła, piękna, no i kochana, co najważniejsze. Jestem z nią już[…]